Szary, zimny, nieciekawy. Beton wywołuje przeważnie dosyć negatywne skojarzenia. Nic dziwnego, że latami uchodził w powszechnej opinii za smutną formę bez wyrazu. Dziś jednak materiał ten powolutku wkrada się do łask i przestaje być obecny jedynie w przestrzeniach publicznych. Coraz więcej osób decyduje się bowiem na wykończenie mieszkania betonem, doceniając jego trwałość oraz nietypową fakturę.
Beton ma w naszym kraju nieco pod górkę, bo wielu osobom nadal kojarzy się jednoznacznie z estetyką lat PRL-u – przede wszystkim ze starymi blokami z wielkoformatowych płyt. Szkoda, bo beton architektoniczny to zaskakująco uniwersalny materiał wykończeniowy, który daje bardzo duże możliwości aranżacyjne. Rola betonu w wykańczaniu wnętrz jest nieoceniona, może przybierać on całkowicie odmienne formy: a to płyty na ścianie, a to stolika kawowego, a to blatu lub nóżki od stołu. Możliwości są niemal nieograniczone i zależą jedynie od naszej wyobraźni.
Wykończenie mieszkania betonem architektonicznym
Beton przeniknął do wnętrz naszych mieszkań i stał się inspiracją dla projektantów oraz architektów wnętrz. Szczególnie dobrze sprawdza się na podłodze, gdyż nie straszne mu żadne spadające przedmioty. Plamy po jedzeniu i napojach? Zapomnij, beton zniesie wszystko. Czyszczenie podłogi z betonu architektonicznego jest bezproblemowe, gdyż tego typu parkiet pozbawiony jest spoiw, łączeń i przerw dylatacyjnych. Nie ma szczelin – nie ma zakamarków, w które mogą dostać się zanieczyszczenia i brud.
– Beton na podłodze posiada swoje niezaprzeczalne zalety, ale tego typu posadzka jest chłodna, więc trzeba liczyć się z koniecznością inwestycji w ogrzewanie podłogowe – ostrzega Maciej Balcerek z agencji architektonicznej Perfect Space. – Ponadto wykończenie mieszkania betonem to opcja dla osób cierpliwych, bo beton potrzebuje sporo czasu, żeby się dobrze związać.
Człowiek z marmuru, mieszkanie z betonu
Beton to materiał, z którym da się zrobić niemal wszystko. Raz będzie elegancki, czyli idealnie gładki, a innym razem surowy, o chropowatej, nierównej powierzchni. Jeżeli chodzi o wykończenie mieszkań, to beton pierwotnie wykorzystywało się jedynie przy podłodze i ścianach. Nic dziwnego – dopiero na tak ogromnych płaszczyznach można w pełni dostrzec piękno tego materiału. Dekoracyjne płyty betonowe na ścianach to jeden z największych współcześnie trendów wnętrzarskich; szczególnie interesująco prezentują się one w pomieszczeniach nowoczesnych, minimalistycznych i loftowych. Surowe ściany, proste wykończenie i chłodny charakter sprzyjają betonowi bardziej niż kolorowe, pastelowe aranżacje.
– Generalnie nie musimy nawet sięgać po beton; wystarczy farba betonowa, która udanie imituje tynk. Trzeba ją jedynie nałożyć, a potem wygładzić i polakierować – zauważa Maciej Balcerek. – Jest to wygodny i szybki sposób na uzyskanie wymarzonego efektu, choć to naturalnie jedynie imitacja. Kolejną alternatywą stanowią płyty z betonu. Ich zaletą jest niewątpliwie duża wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne oraz wilgoć, niemniej do ich zamontowania potrzeba pomocy fachowców, bo są ciężkie. Takie o średniej wielkości ważą 15-20 kg, duże – około 50 kg, a największe – prawie 100 kg, więc do ich przyczepienia najlepiej użyć kotew albo śrub do betonu.